Szybka reakcja pabianickich policjantów ruchu drogowego pomogła ojcu 2-letniego chłopca, którego stan zdrowia nagle się pogorszył szybko dotrzeć do szpitala. Dzięki profesjonalizmowi i natychmiastowym działaniom funkcjonariuszy, dziecko trafiło pod opiekę lekarzy, a jego stan jest obecnie stabilny.
29 kwietnia o godzinie 7:05 w miejscowości Ignacew doszło do wyjątkowej sytuacji, która pokazuje, jak ważna jest szybka i skuteczna reakcja służb ratunkowych. Do policjantów ruchu drogowego podjechał mężczyzna, który poprosił o pomoc. Z relacji wynikało, że jego syn ma wysoką gorączkę i traci przytomność, co wymagało natychmiastowej interwencji medycznej.
- Policjanci, kierując się troską o zdrowie i życie młodego pacjenta, niezwłocznie rozpoczęli pilotowanie pojazdu do najbliższej placówki medycznej. Dzięki szybkiemu i skoordynowanemu działaniu funkcjonariuszy, tata z dzieckiem bezpiecznie dotarł do szpitala, gdzie personel medyczny natychmiast udzielił mu niezbędnej pomocy. Obecnie stan chłopca jest stabilny, a lekarze zapewniają, że jego życie nie jest już zagrożone. Ta sytuacja jest doskonałym przykładem na to, jak profesjonalizm i szybka reakcja służb mogą uratować czyjeś życie w krytycznym momencie - przekazuje asp. Łukasz Pierzyńskiz pabianickiej policji.