Policjanci w czasie wolnym od służby interweniowali w markecie i zatrzymali złodzieja sklepowego. Okazało się, że 20-letni amator drogich alkoholi ma na swoim koncie kilka kradzieży. Ukradł towary o łącznej wartości ponad 2.400 złotych. 20-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 20 lipca 2021 roku po godzinie 20:00. Funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu w czasie wolnym od służby jechał rowerem i w centrum Łowicza zauważył znanego z wcześniejszych konfliktów z prawem młodego mężczyznę. Chłopak kierował się w stronę marketu, chowając pod koszulę puste torby. To zachowanie zainteresowało policjanta, który pojechał za 20-latkiem, powiadamiając jednocześnie dyżurnego łowickiej komendy.

Przed wejściem do marketu funkcjonariusz spotkał drugiego policjanta, który po służbie przyjechał na zakupy. Obaj szybko weszli do sklepu i zobaczyli 20-latka szarpiącego się z pracownikiem ochrony. Jak się okazało, 20-letni łowiczanin spakował do torby butelki z alkoholem i skierował się w stronę wyjścia. Zwróciło to uwagę pracownika ochrony obsługującego monitoring, który podążył za nieuczciwym klientem w stronę kas. Reakcja policjantów była natychmiastowa i doprowadziła do skutecznego zatrzymania młodego łowiczanina. Skradziony towar powrócił na sklepowe półki. Było to kilka butelek whisky o łącznej wartości około 700 złotych.

Policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna kilka dni wcześniej dwukrotnie ukradł w tym samym sklepie artykuły elektroniczne, armaturę łazienkową oraz drogie alkohole o łącznej wartości ponad 1.700 złotych. 20-letni łowiczanin usłyszał zarzut usiłowania kradzieży oraz dwa zarzuty kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz inne wiadomości