37-latka tak się rozpędziła, że straciła nie tylko kilka tysięcy, ale i prawo jazdy!

Akcja bełchatowskiej drogówki pod nazwą PRĘDKOŚĆ, to działania prowadzone w ramach ROADPOL Safety Days Policji, ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym i dążenia do założeń zgodnych z WIZJĄ ZERO – zero wypadków śmiertelnych w wypadkach drogowych.

W minioną środę, 20 września na drogach powiatu bełchatowskiego policjanci z bełchatowskiej drogówki po raz kolejny przeprowadzili działania pod nazwą „Prędkość". Funkcjonariusze wyposażeni w ręczne mierniki pomiaru prędkości sprawdzali prędkość z jaką poruszają się kierowcy, weryfikowali także ich stan trzeźwości oraz sprawdzali wyposażenie samochodu. W czasie tej akcji mundurowi skontrolowali 70 kierowców. 

- Niestety aż 64 przekroczyło dozwoloną prędkość. Niechlubny rekord należy do 37-letniej kobiety, która w Kurówku Prądzewskim, jadąc renault pędziła z prędkością 118 km/h, tym samym przekroczyła dozwoloną prędkość o 68 km/h. Kierująca została ukarana mandatem karnym w wysokości 2 000 złotych i 14 punktami karnymi, straciła również prawo jazdy - przekazuje mł. asp. Marta Płomińska z KPP Bełchatów.

Podczas całej akcji policjanci ujawnili 84 wykroczenia w ruchu drogowym. Łącznie na kierujących nałożyli 62 mandaty, zastosowali 20 pouczeń, natomiast 2 sprawy skierowano z wnioskiem o ukaranie do sądu.

CZYTAJ >>> Fatalny finał wyprzedzania. Mercedes wyjechał "na czołówkę" kierującej motorowerem