Ta pomoc trafi do ponad półtora tysiąca osób, które są w trudnej sytuacji życiowej. To kolejny rok, kiedy Miasto Bełchatów współpracuje z Bankiem Żywności w Łodzi. Tym razem do naszego miasta trafi blisko 40 ton żywności. Właśnie dotarł ostatni transport. Co ważne, w tym roku paczki wydawane będą w nowym punkcie, mieszczącym się przy ulicy Przemysłowej 4.
Ten program, jest dla tych mieszkańców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. A w Bełchatowie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zakwalifikował do pomocy z Banku Żywności 1650 osób. Aby ubiegać się o to wsparcie, należy spełnić warunki ustawy o pomocy społecznej oraz kryterium dochodowe netto na członka rodziny. W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego nie może ono przekroczyć 2676 zł, w przypadku wieloosobowej rodziny 2180 zł na osobę.
- Kwalifikacji do Banku Żywności dokonują pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bełchatowie, część osób wie, że taką pomoc świadczymy już od lat i sami się zgłaszają, do części osób docierają nasi pracownicy. Są też osoby, które będą chciały się jeszcze do akcji zgłosić, również i oni mogą nadal się zgłaszać i skorzystać z tej pomocy – mówi Sylwia Witkowska dyrektor MOPS w Bełchatowie.
Podobnie jak w latach ubiegłych produkty spożywcze, pochodzą z Banku Żywności w Łodzi. To groszek z marchewką, koncentrat pomidorowy, dżem truskawkowy, makaron jajeczny świderki, mąka pszenna, płatki owsiane, kawa zbożowa rozpuszczalna, mleko UHT, szynka wieprzowa mielona, szynka drobiowa mielona, pasztet wieprzowy, szprot w oleju, cukier, miód wielokwiatowy nektarowy, olej rzepakowy i fasolka po bretońsku. W sumie do Bełchatowaprzyjechało 39 ton żywności. W akcji biorą udział harcerze z Hufca Reduta, którzy rozładowują i wspólnie z pracownikami przygotowują pakiety żywności.
- To współpraca wielu środowisk i bardzo serdecznie dziękuję harcerzom, którzy tak aktywnie współpracują z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. A praca, jak widać, nie jest łatwa. Bardzo się cieszę, że zawsze możemy liczyć na harcerzy – podkreśla wiceprezydent miasta Agnieszka Ludwiczak – Maszewska.
Żywność wydawana będzie od 4 do 9 lipca. Do każdej z osób, również w rodzinach wieloosobowych trafi po 14 produktów o łącznej wadze ponad 22 kg. Tym razem po żywność trzeba zgłosić się w nowe miejsce. Paczki wydawane będą w magazynie przy ul. Przemysłowej 4. Ze względu na zły stan techniczny dotychczas używanego obiektu, potrzebne było znalezienie nowego miejsca, spełniającego wymogi.
- Dzięki współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami będziemy wydawać żywność najbardziej potrzebującym w magazynie przy ul. Przemysłowej. Dziękuję panu Emilianowi Łydze, który jest właścicielem magazynu. Poprzedni budynek już nie spełniał warunków. Teraz wolontariusze (harcerze) mają komfortowe warunki do pracy – podkreśla Wojciech Piasecki, wiceprezydent miasta.
- My zajmujemy się produkcją przekąsek, żywności i chcemy pozytywnie wpływać na miasto i na region. Kiedy dowiedziałem się, że miasto poszukuje magazynu pod Bank Żywności postanowiłem się zgłosić – mówi Emilian Łyga właściciel firmy SnackLab.
W związku z tym, że nie każdy zakwalifikowany będzie mógł odebrać żywność osobiście, osobom z niepełnosprawnościami oraz chorym, paczki dostarczy MOPS.