Dzielnicowi z kutnowskiej policji zatrzymali 55-letniego mężczyznę, który w czwartek ukradł samochód z prywatnej posesji w Gołębiewku. Po kilku godzinach skradziony pojazd powrócił do właściciela. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
11 września po godzinie 14.00, mieszkaniec powiatu kutnowskiego zgłosił kradzież samochodu marki Citroen. Pojazd zaparkowany był na terenie prywatnej posesji w miejscowości Gołębiewek. Dzielnicowi podjęli poszukiwania za skradzionym pojazdem.
- O godzinie 16:30 otrzymali zgłoszenie, że na jednym z osiedli w Kutnie nietrzeźwy mężczyzna chce odjechać dokładnie takim pojazdem jaki został wcześniej skradziony. Mundurowi od razu pojechali na miejsce i zauważyli zaparkowanego citroena, a kilkanaście metrów dalej siedzącego na trawniku nietrzeźwego mężczyznę. Jak się okazało był to 55-letni mieszkaniec Kutna, który kilka godzin wcześniej dokonał kradzieży tego auta - mówi aspirant Daria Olczyk z KPP Kutno.
Mężczyzna posiadał przy sobie kluczyki od samochodu, a w skradzionym pojeździe znajdował się jego plecak. Jakby tego było mało kutnianin przyznał, że jechał samochodem „po paru piwach", w ogóle nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami.
W organizmie 55-latka było ponad 2,5 promila alkoholu. Mieszkaniec Kutna został zatrzymany. Usłyszy zarzuty kradzieży, kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu i bez uprawnień. Za popełnione przestępstwa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.