Agresywny pasażer taksówki zatrzymany. Okazało się, że był poszukiwany listem gończym

policja---kajdanki

W Woli Rakowej zakończył się kurs taksówką, który zamówił nietrzeźwy i agresywny 36-letni mieszkaniec Żor. Kiedy kierowca zorientował się, że jego klient może nie mieć zamiaru zapłacenia z usługę i do tego jest agresywny wezwał natychmiast rzgowskich policjantów. Mężczyzna podawał nieprawdziwe dane, kiedy mundurowi odkryli jego kłamstwa okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany i trafił za kratki aby odbyć zaległą karę pozbawienia wolności.

W czwartek, 14 października tuż przed godziną 21:00 policjanci z komisariatu w Rzgowie zostali wezwani do Woli Rakowej, gdzie zgłaszający kierowca taksówki miał problem z nietrzeźwym i agresywnym klientem, który nie chce zapłacić za usługę.

- Policjanci na miejscu ustalili, że mężczyzna nie ma przy sobie pieniędzy, podawał też fałszywe dane i twierdził, że nie ma przy sobie dowodu tożsamości. Mundurowi jednak szybko ustalili jego prawdziwą tożsamość. Jak się okazało był to 36-letni mieszkaniec Żor, poszukiwany przez tamtejszy sąd i prokuraturę w Tczewie, która wydała za nim list gończy - informuje sierż. sztab. Aneta Kotynia.

Poszukiwany został natychmiast zatrzymany, w trakcie interwencji był agresywny i wulgarny. Noc spędził w policyjnej celi. Teraz będzie odbywał zaległą kare pozbawienia wolności.