Bilans śnieżnej burzy w regionie piotrkowskim! Ile wyjazdów zanotowali strażacy? Gdzie było najtrudniej?

burze_piotrkow
OSP KSRG Przygłów

Do późnych nocnych godzin trwało usuwanie szkód, jakie wyrządziła poniedziałkowa burza śnieżna, która przeszła nad całym województwem. Nie było regionu, w którym strażacy nie mieli zgłoszeń dotyczących wiatrołomów, uszkodzonych budynków czy infrastruktury drogowej. W powiecie piotrkowskim takich interwencji łącznie było 80. Strażacy z komendy miejskiej KMP podkreślają, że ostatnie godziny były wyjątkowo pracowite. 

Wystarczyło zaledwie kilkanaście minut, by śnieżna burza, jaka przeszła nad regionem narobiła ogromnych szkód. Tylko do godziny 15.30 piotrkowscy strażacy zostali wezwani blisko 70 razy do połamanych drzew, naderwanych bądź zerwanych dachów.

Wiatr wyrządził także sporo szkód na budynkach, zwłaszcza w gminie Gorzkowice i Sulejów. Łącznie doszło do zerwana dwóch dachów na budynkach mieszkalnych i czterech na budynkach gospodarczych. W dwudziestu trzech przypadkach doszło do poważnych uszkodzeń i ponadrywania elementów poszyć dachów w budynkach mieszkalnych (w siedmiu przypadkach) i gospodarczych (szesnaście zdarzeń).

Reszta zdarzeń dotyczyła rozmaitych wiatrołomów, przede wszystkim chodziło o połamane drzewa czy oberwane konary. W dziewięciu przypadkach piotrkowscy strażacy zabezpieczali linie energetyczne. łącznie bilans wszystkich interwencji zamknął się liczbą 80 wyjazdów - wszystkie uszkodzenia i zgłoszenia udało się usnąć jeszcze w poniedziałek, choć strażacy pracowali do późnych godzin wieczornych i nocnych.