Niska temperatura spowodowała, że na drogach naszego powiatu pogorszyły się warunki drogowe, w wielu miejscach było ślisko. W minioną środę szczególnie dotkliwie przekonali się o tym kierowcy kilku pojazdów, które brały udział w aż czterech kolizjach. Do wszystkich zdarzeń doszło na wiadukcie nad trasa S8 w Gorczynie.
Miniona środa 13 listopada rzeczywiście okazała się byc "pechową trzynastką" dla kilku kierowców. W odstępie kilkudziesięciu minut w Gorczynie doszło aż do czterech zdarzeń drogowych! Do wszystkich doszło na wiadukcie, który przebiega nad trasą S8. Serię zdarzeń rozpoczął o godzinie 6.30 20-letni kierujący Volvo S60, który jadąc drogą wojewódzką 483 w kierunku Łasku stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w bariery energochłonne.
- Dosłownie minutę później 64-letnia kierująca pojazdem Peugeot Boxer jadąc w tym samym kierunku co poprzednik, nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającej ją Mazdy 5 i doprowadziła do zderzenia pojazdów. Analogicznie do kolejnej kolizji doprowadził 31-letni kierujący Hondą Accord, który uderzył Peugeota 64-latki - przekazuje młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski, oficer prasowy KPP Łask.
Serię nieszczęść zakończył o godzinie 6:50 41-letni kierujący Toyotą Verso, który również nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go Opla Omega i najechał na jego tył. Ponadto 48-letni kierujący Oplem w wyniku zdarzenia uderzył w bariery energochłonne. Na szczęście w wyniku tych zdarzeń nikt nie odniósł obrażeń. Wiadukt nad trasą S8 był zablokowany przez kilka godzin a policjanci kierowali ruch na wyznaczone objazdy.