Groźne zdarzenie drogowe w Dobiecinie, młody kierowca Hondy stracił panowanie nad osobówką i wjechał w słup energetyczny oraz ogrodzenie posesji. Uszkodzenie infrastruktury było na tyle poważne, że mieszkańcy nie mieli przez kilka godzin prądu. 22-latek już usłyszał zarzut.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 22 grudnia po godzinie 3.00 nad ranem.
- Funkcjonariuszebełchatowskiej drogówki zatrzymali 22-letniego kierowcę Hondy, który wjechał w słup energetyczny oraz ogrodzenie posesji. Młody kierowca usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności- mówi aspirant Justyna Drożdż z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Badanie policyjnym alkomatem wskazało, że 22-latek miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. W tej sytuacji z Dobiecnia trafił do bełchatowskiej komendy.