Dzień Bez Plecaka w "Energetyku": Pralka, tobołek, czy filmowy statyw stały się dziś szkolnymi tornistrami

kafel

Pralka "Frania", sklepowy wózek, tobołek, a także kubły i narzędziowe skrzynki - uczniowie ZSP nr 1 w Bełchatowie wykazali się kreatywnością znajdując w przedmiotach codziennego użytku alternatywę dla tradycyjnego szkolnego plecaka! Tak w "Energetyku" obchodzono 28 lutego Dzień Bez Plecaka!

Idea tego święta, które zresztą ma wymiar międzynarodowy - jest bardzo prosta, na jeden dzień uczniowie zamieniają tradycyjne plecaki i tornistry na jakiekolwiek inne przedmioty, w których przechowują podręczniki, zeszyty i szkolne przybory. I choć w celebrowaniu Dnia Bez Plecaka nie brakowało śmiechu i radości, to tak naprawdę u swoich podstaw ten dzień, ma zwracać uwagę na szalenie smutny i poważny problem - trudny los milionów dzieci na całym świecie, które muszą pokonywać kilometry do szkoły z książkami i przyborami szkolnymi w rękach lub w plastikowych torbach, bo nie stać ich na plecak.

Idea Dnia Bez Plecaka zrodziła się już kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych. Pomysłodawczynią akcji była - wówczas 16-letnia Mongai Fankam. Młoda aktywistka od najmłodszych lat podróżowała ze swoją matką na misje do Kamerunu w Afryce. Gdy Mongai dorosła, zdała sobie sprawę, że większość dzieci z wiejskich obszarów tego państwa nie tylko musiała chodzić wiele kilometrów do szkoły, ale także nie miała plecaków, w których można by nosić swoje rzeczy.

Mongai postanowiła zadziałać i wymyśliła, aby jej szkolne koleżanki przekazały plecaki i przybory szkolne dla dzieci z Afryki, pod warunkiem, że na jeden dzień przyjdą do szkoły bez plecaków! I tak oto amerykańscy uczniowie, przyszli do szkoły z książkami w ręku lub w plastikowych torbach, tak jak na co dzień robią to kameruńskie dzieci. Dyrektor szkoły podstawowej w której uczyła się Mongai i środowisko studenckie poprało inicjatywę młodej aktywistki i wyznaczono go jako „Dzień bez plecaka"! Już w 2012 roku blisko 40 amerykańskich szkół przyłączyło się do „Dnia bez plecaka", dzięki czemu udało się przekazać 20 000 plecaków z wyposażeniem dzieciom z Kamerunu, Republiki Zielonego Przylądka, Liberii, Malawi, Nigerii, Sierra Leone, RPA, Togo, Ugandy czy Zimbabwe.

Idea "Dnia Bez Plecaka" rozprzestrzenia się po całym Świecie i jak widać przypadła również do gustu bełchatowskim uczniom