Najważniejsze wideo w lodzkie
Policjanci wydziału kryminalnego z łęczyckiej komendy zatrzymali 59-latka podejrzanego o oszustwo. Mężczyzna podając się za pośrednika ubezpieczeniowego wpadł tuż po tym jak wyłudził od jednego z klientów kilka tysięcy złotych. Fałszywy agent trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalają, czy jego przestępczą działalnością nie padło więcej ofiar. Za samo oszustwo grozi karta do 8 lat więzienia.
Policjanci wydziału kryminalnego zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wpadli na trop mężczyzny, który ma podawać się za agenta jednej z wiodący firm ubezpieczeniowych i świadczyć w jej imieniu usługi. Kryminalni idąc tym śladem ustalili, że pośrednik ma pojawić się u jednego z przedsiębiorców działających na terenie powiatu łęczyckiego.
8 lipca 2024 roku kryminalni namierzyli podejrzewanego 59-latka. Mieszkaniec powiatu zgierskiego "wpadł" w ich ręce tuż po tym, jak wystawił umowę ubezpieczenia, przyjmując za to kilka tysięcy złotych.
- Śledczy weryfikując umowę szybko ustalili, że firma, w której imieniu ma działać zaprzecza jego wiarygodność. Ponad 6 tysięcy, które wyłudził wróciło do przedsiębiorcy, a fałszywy agent trafił do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał w tej sprawie pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu oszustwa. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat więzienia. Teraz policjanci ustalają, czy jego przestępczą działalnością nie padło więcej ofiar - mówi asp. szt. Mariusz Kowalski.
