Kolejni nietrzeźwi kierujący zatrzymani. Pijany mężczyzna przyjechał na zakupy, inny przewrócił się na drodze

test-337369_960_720

Wzorowymi obywatelskimi postawami wykazali się mieszkańcy powiatu bełchatowskiego, którzy uniemożliwili dalszą jazdę nietrzeźwym kierowcom. W Drużbicach mieszkańcy zareagowali na pijanego kierowcę audi, który przyjechał do sklepu. W Zelowie świadkowie ujęli nietrzeźwego motocyklistę, który przewrócił się na drodze. Przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

O nietrzeźwym kierującym audi bełchatowscy policjanci otrzymali informację 25 września 2020 roku, tuż przed godziną 20.00. Na miejscu mundurowi ustalili, że pod market w miejscowości Drużbice, samochodem marki Audi przyjechał mężczyzna, który wszedł do sklepu. Kierowca wysiadając z auta przewrócił się, po czym zataczając się wszedł do sklepu. Jego zachowanie wskazywało, że mógł znajdować się pod wpływem alkoholu. Przypadkowi świadkowie postanowili sprawdzić swoje przypuszczenia. Kiedy mężczyzna znów chciał wsiąść za kierownicę audi czujni obywatele zareagowali. W sytuacji gdy wuczuli od kierowcy woń alkoholu wezwali policję i nie pozwolili mu odjechać. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierowcy. Okazało się, że 41-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Stracił już swoje prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

O obywatelskim ujęciu pijanego motocyklisty bełchatowska policja otrzymała zgłoszenie 26 września przed godzina 21.00. Okazało się, że przypadkowi świadkowie jadąc jedną z ulic w Zelowie zauważyli mężczyznę, który stał przy przewróconym motocyklu. Mieszkańcy Zelowa zatrzymali się, aby sprawdzić czy cyklista nie potrzebuje pomocy. Kierowca jednośladu wyraźnie spanikował. Zdjął kask i zaczął uciekać w pobliskie krzaki. W takiej sytuacji obywatele natychmiast zareagowali. Ujęli uciekiniera i przekazali go w ręce policji. 39-latek "wydmuchał" ponad półtora promila alkoholu. Został zatrzymany. Stracił swoje prawo jazdy. Usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Dziękujemy za wzorową postawę i zaangażowanie w walce z nietrzeźwymi kierowcami. Nietrzeźwość kierujących to wciąż jeden z głównych powodów wielu tragedii na drodze! Pamiętajmy, że pijany kierowca to potencjalny zabójca!

Źródło: Policja Łódzka