Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 58-letni kierujący ciężarówką, którego zauważyli świadkowie i powiadomili policję. Dzięki ich reakcji być może na drodze nie doszło do tragedii. Nieodpowiedzialny kierowca stracił już uprawnienia do kierowania. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie miało miejsce 14 września 2021 roku po godzinie 20.00. Dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie, że autostradą A2 w kierunku Warszawy jedzie ciągnik siodłowy z naczepą, którego kierowca może być nietrzeźwy. Pojazd nie trzymał się swojego pasa ruchu, stwarzając zagrożenie na drodze. Świadkowie jadąc za ciężarówką zadzwonili na numer alarmowy 112, a gdy ta zjechała i zatrzymała się na MOP Polesie zabrali kierowcy kluczyki oczekując na przyjazd patrolu.

Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego okazało się, że mężczyzna ma 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi znaleźli w kabinie alkohol. 58-latek stracił już uprawnienia do kierowania, a ponadto odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Na pochwałę zasługuje zdecydowana postawa świadków, którzy zauważywszy, że pojazdem kieruje prawdopodobnie nietrzeźwy powiadomili policję, a gdy kierujący się zatrzymał zabrali mu kluczyki. Dzięki takiej postawie być może na drodze nie doszło do tragedii. Pamiętajmy, aby w takich sytuacjach zdecydowanie reagować, bo taki kierujący stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie ale i innych uczestników ruchu drogowego.

źródło: KPP w Łowiczu

Zobacz inne wiadomości