Dzięki skutecznej pracy kryminalnych ze Zduńskiej Woli, zatrzymany został 64-letni łodzianin. Podczas swojej działalności przestępczej, kradł rowery w wielu miejscowościach na terenie województwa łódzkiego. Sprawcy grozi kara do 5 lat więzienia.
Kryminalni zduńskowolskiej komendy, pracowali nad sprawami kradzieży rowerów, do których doszło na terenie miasta. Policjanci zbierali informacje na temat tych zdarzeń i przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu. Wynikiem pracy funkcjonariuszy było wytypowanie sprawcy. 22 maja, w południe kryminalni przewidując, gdzie złodziej może się pojawić przygotowali realizację.
- W pewnym momencie policjanci zauważyli, jak 64-latek, na ulicy Sieradzkiej, pod sklepem spożywczym wyciągnął nożyce do metalu i przeciął zapięcie rowerowe. Wsiadł na skradziony rower i zaczął odjeżdżać. Natychmiast kryminalni ruszyli za nim i już po chwili złodziej miał założone kajdanki - młodszy aspirant Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy KPP Zduńska Wola.
Policjanci przeszukali jego plecak. Miał w nim schowane nożyce do metalu oraz inne narzędzia, których używał w trakcie kradzieży. 64-latek w czasie rozmowy z policjantami, przyznał się do kradzieży rowerów nie tylko na terenie Zduńskiej Woli, ale również w Głownie, Piotrkowie Trybunalskim, Łodzi, Łowiczu i Tomaszowie Mazowieckim.
W przeszłości był już notowany. Usłyszał zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.