Piotrkowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dokonali kradzieży z włamaniem oraz ukradli piec. Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Obu mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
20 września dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieca oraz akumulatorów samochodowych w miejscowości Korytnica, gminie Sulejów. Chwilę po tym, wpłynęło też zgłoszenie, że doszło do kradzieży z włamaniem na jednej z posesji przy ulicy Mickiewicza w Piotrkowie. Policjanci od razu rozpoczęli ustalanie sprawcy obu zdarzeń.
- Na podstawie zebranych materiałów oraz nagrań z monitoringu wytypowali sprawców oraz miejsce gdzie mogą przebywać. Już po krótkiej chwili zapukali do drzwi amatorów cudzego mienia. 24- oraz 30-latek przyznali się, że tego dnia pożyczonym fordem pojechali do miejscowości Korytnica, gdzie z jednej z posesji zabrali piec do centralnego ogrzewania oraz dwa akumulatory. Po powrocie do Piotrkowa, uszkadzając kłódkę do ogrodzenia jednej z posesji przy ulicy Mickiewicza, weszli na jej teren, skąd ukradli elementy metalowe i mosiężne. Mężczyźni przyznali również, że skradzione łupy sprzedali na złomie - informuje Izabela Gajewska z KMP Piotrków Trybunalski.
Piotrkowianie zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Przestępstwa te zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym ich losie wkrótce zdecyduje sąd.
