Najważniejsze wideo w lodzkie

Krok od tragedii w Aleksandrowie Łódzkim. Policjanci w ostatniej chwili uratowali życie mężczyzny

254-199758

Aleksandrowscy policjanci uratowali mężczyznę, który znalazł się w niebezpiecznej sytuacji. Funkcjonariusze mieli informację, że jego życie może być zagrożone. Dzięki natychmiastowej reakcji i zdecydowanemu działaniu 48-latek trafił pod opiekę lekarzy.

22 sierpnia 2024 roku, dyżurny z Aleksandrowa Łódzkiego został powiadomiony o mężczyźnie, który zamierzał targnąć się na własne życie. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce skierowany został policyjny patrol.

- Starszy posterunkowy Adam Łazarczyk i starszy posterunkowy Piotr Szymczak zareagowali błyskawicznie. Po sprawdzeniu pomieszczeń na terenie posesji w jednej z komórek funkcjonariusze zobaczyli mężczyznę z zaciśniętą na szyi pętlą. Natychmiast przystąpili do ratowania życia. Uwolnili go z więzów i ułożyli w pozycji bocznej bezpiecznej. Mężczyzna odzyskał przytomność. Pomoc nadeszła w ostatniej chwili. Monitorując czynności życiowe, za pośrednictwem dyżurnego Komisariatu Policji w Aleksandrowie Łódzkim wezwali ratowników medycznych, którym przekazali 48-latka. Dzięki sprawnemu działaniu policjantów nie doszło do tragedii i kolejne ludzkie życie zostało uratowane - relacjonuje podkomisarz Robert Borowski. - Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile, czasami myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy, jak poradzić sobie z przytłaczającymi problemami. Zawsze możemy zwrócić się do specjalistów, którzy pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Nie lekceważ żadnych sygnałów świadczących o tym, że ktoś nie radzi sobie z trudną sytuacją życiową, okazujmy wsparcie i pomoc w kryzysie.

Na terenie całego kraju można dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon zaufania pod nr 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod nr 116 111. Pamiętajmy również, że w każdym powiecie funkcjonują instytucje, do których można zwrócić się o wsparcie w trudnych chwilach.