O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, który zgubił saszetkę z pokaźną kwotą pieniędzy, telefonem i dokumentami. Stratę znaleźli rawscy policjanci, którzy przy wsparciu monitoringu miejskiego sprawdzili wszystkie miejsca, w których był mężczyzna. Ponad 30 tysięcy złotych wróciło już do szczęśliwego właściciela, który wracając do domu przez roztargnienie zgubił je po drodze.
16 marca 2025 roku po godzinie 22.00 zgłosił się do rawskiego dyżurnego załamany 35-letni mieszkaniec Rawy mazowieckiej, który wracając pieszo do domu zgubił saszetkę z pokaźną ilością pieniędzy, dokumentami i telefonem. Mężczyzna nie był w stanie określić drogi, jaką przebył.
Kryminalni, współpracując z funkcjonariuszami Straży Miejskiej w Rawie Mazowieckiej, prześledzili cały niedzielny wieczór, gdzie zgłaszający pieszo poruszał się po terenie miasta. Krok po kroku systematycznie sprawdzali ewentualne punkty, w których znajdował się, bądź mógł znajdować się 35-latek. Mężczyzna był już pewny, że ktoś znalazł i przywłaszczył jego pieniądze.
- Policjanci skrupulatnie sprawdzili każdy zakątek oraz plac. W jednym z nich znaleźli saszetkę, a wewnątrz ponad 30 tysięcy złotych. Szczęśliwy mieszkaniec Rawy odzyskał już swoją zgubę. Słów podziękowania dla funkcjonariuszy nie było końca - mówi aspirant Agata Krawczyk. - Ta sytuacja to kolejny dowód na to, że słowa "Pomagamy i chronimy" są odzwierciedleniem służby rawskich policjantów.