Najważniejsze wideo w lodzkie
 
Wpadli z ponad kilogramem narkotyków

Wpadli z ponad kilogramem narkotyków

Liczba osób, które zobaczyły to wideo2 153 wyświetlenia
 
W Lisowicach odbyła się kolejna “Bitwa o plażę”

W Lisowicach odbyła się kolejna “Bitwa o plażę”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo12 368 wyświetlenia
 
Inscenizacja Drogi Krzyżowej w Domu Pomocy Społecznej w Dąbrowie

Inscenizacja Drogi Krzyżowej w Domu Pomocy Społecznej w Dąbrowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo9 427 wyświetlenia
 
Spotkanie Wielkanocne w Starostwie Powiatowym w Rawie Mazowieckiej

Spotkanie Wielkanocne w Starostwie Powiatowym w Rawie Mazowieckiej

Liczba osób, które zobaczyły to wideo4 439 wyświetlenia
 
Obchody Światowego Dnia Zdrowia w Brzezinach

Obchody Światowego Dnia Zdrowia w Brzezinach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo8 300 wyświetlenia
 
Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Brzezin

Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Brzezin

Liczba osób, które zobaczyły to wideo15 706 wyświetlenia
 
Zajezdnia autobusowa w Głuchowie po remoncie

Zajezdnia autobusowa w Głuchowie po remoncie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo14 495 wyświetlenia
 
Stowarzyszenie “Włóczykije” powitało wiosnę na sportowo

Stowarzyszenie “Włóczykije” powitało wiosnę na sportowo

Liczba osób, które zobaczyły to wideo14 297 wyświetlenia
 
W Nadleśnictwie Skierniewice trwa akcja “Lasy na nowe 100-lecie”

W Nadleśnictwie Skierniewice trwa akcja “Lasy na nowe 100-lecie”

Liczba osób, które zobaczyły to wideo14 617 wyświetlenia
 
Akademia Pana Strażaka w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Jeżowie

Akademia Pana Strażaka w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Jeżowie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo13 300 wyświetlenia
 
Młodzieżowa Rada Powiatu Rawskiego zainaugurowała kadencję

Młodzieżowa Rada Powiatu Rawskiego zainaugurowała kadencję

Liczba osób, które zobaczyły to wideo14 876 wyświetlenia
 
Gminny Dzień Kobiet w Nowym Kawęczynie

Gminny Dzień Kobiet w Nowym Kawęczynie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 495 wyświetlenia
 
Dom, w którym mieszkali Katarzyna Kobro i Władysław Strzemiński zyska nowe życie?

Dom, w którym mieszkali Katarzyna Kobro i Władysław Strzemiński zyska nowe życie?

Liczba osób, które zobaczyły to wideo22 532 wyświetlenia
 
Władysław Reymont symbolicznie wraca do powiatu skierniewickiego

Władysław Reymont symbolicznie wraca do powiatu skierniewickiego

Liczba osób, które zobaczyły to wideo15 705 wyświetlenia
 
Plantacja konopi w gminie Łyszkowice

Plantacja konopi w gminie Łyszkowice

Liczba osób, które zobaczyły to wideo7 352 wyświetlenia
 
Poważny wypadek w gminie Zelów

Poważny wypadek w gminie Zelów

Liczba osób, które zobaczyły to wideo10 048 wyświetlenia
 
Dzień Kobiet w Starostwie Powiatowym w Skierniewicach

Dzień Kobiet w Starostwie Powiatowym w Skierniewicach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo19 690 wyświetlenia
 
Dzień Kobiet w Boguszycach

Dzień Kobiet w Boguszycach

Liczba osób, które zobaczyły to wideo17 530 wyświetlenia
 
Przedszkole Gminne w Godzianowie zostało rozbudowane

Przedszkole Gminne w Godzianowie zostało rozbudowane

Liczba osób, które zobaczyły to wideo12 952 wyświetlenia
 
Brzezińskie Bogusy za nami. Przygotowano wiele atrakcji

Brzezińskie Bogusy za nami. Przygotowano wiele atrakcji

Liczba osób, które zobaczyły to wideo19 222 wyświetlenia
 
Był poszukiwany, a w dodatku znaleziono przy nim narkotyki

Był poszukiwany, a w dodatku znaleziono przy nim narkotyki

Liczba osób, które zobaczyły to wideo20 696 wyświetlenia
 
Sławomir Mentzen spotkał się z mieszkańcami regionu

Sławomir Mentzen spotkał się z mieszkańcami regionu

Liczba osób, które zobaczyły to wideo65 374 wyświetlenia
 
Duża akcja policji w Łódzkiem. Zatrzymano blisko 100 przestępców!

Duża akcja policji w Łódzkiem. Zatrzymano blisko 100 przestępców!

Liczba osób, które zobaczyły to wideo102 309 wyświetlenia
 
Strażacy uratowali psa, który wpadł do 15-metrowej studni

Strażacy uratowali psa, który wpadł do 15-metrowej studni

Liczba osób, które zobaczyły to wideo46 128 wyświetlenia

Leśnicy w Łódzkiem apelują: nie zabierajmy dzikich zwierząt z lasu, parku czy łąki

DSC00973

Wiosna to okres, gdy do Leśnego Ośrodka Edukacji i Rehabilitacji Zwierząt w Kole (pow. piotrkowski) trafia bardzo wiele młodych zwierząt – ptaków, zajęcy, saren czy lisów. Spora część nie wymaga pomocy specjalistów – nie są chore czy ranne. Trafiły tu przez człowieka, który zabrał je – w dobrej wierze – z lasu, parku czy łąki. Leśnicy apelują: zanim zabierzemy młode zwierzę, zorientujemy się, czy nie ma w pobliżu matki.

- To są porwania zwierząt, ludzie je porywają od rodziców – mówią wprost leśnicy i pracownicy osady w Kole. Do ośrodka w ten sposób trafiło wiele saren, małych jelonków, a nawet dzików. Ludzi przywożą tu malutkie zające, gołębie, pustułki, czy ostatnio ok. dwumiesięcznego liska. Mały rudzielec został przywieziony do Koła we wtorek, 22 kwietnia. – Był w dobrym stanie, został zabrany od matki, która odeszła gdzieś na chwilę – mówi Alina Sobczyk, opiekun zwierząt w Leśnym Ośrodku Edukacji i Rehabilitacji w Kole, który należy do Nadleśnictwa Piotrków. Zwierzę, mimo troskliwej opieki, jest wystraszone i tęskni za rodzicami i naturalnym środowiskiem. Tu, choć jest pod fachowym okiem specjalistów, siedzi w klatce. Do natury wróci, jak tylko będzie na to gotowy. Tak się dzieje z większością „młodzieży" znalezionej przez ludzi – mieszkańców regionu – w lasach, na łąkach czy w parkach. Właśnie z parku zostały zabrane młode gołębie, które trafiły do klatki w tej samej sali, co lisek. – Rodzice je dokarmiali, musieli się oddalić na chwilę, bo młode są w dobrej kondycji, nie zostały porzucone – opowiada Alina Sobczyk.

Ptaki, tak samo, jak lisek czy małe łanie, po odchowaniu wrócą do swojego naturalnego środowiska, ale już nie do rodziców.

- Nigdy nie zastąpimy im tego, co dają prawdziwi rodzice i prawdziwe środowisko, dlatego zanim zareagujemy, trzeba się zawsze upewnić, czy takie zwierzę wymaga takiej pomocy – apeluje Alina Sobczyk. Takie apele leśnicy ponawiają co roku, żeby widząc małe, bezbronne dzikie zwierzę, nie podnosić, zabierać je od razu, tylko najpierw obserwować. Bardzo prawdopodobne, że w pobliżu są rodzice, którzy sami – widząc człowieka – nie podchodzą do swojego dziecka, aby nie zwracać na nie uwagi. Obserwacja pozwoli ocenić, czy maluch jest ranny, czy nie, czy jest w dobrej kondycji i czy właśnie nie czeka na rodziców.

Młode zwierzęta wydają się samotne i nieporadne, ale często nie są wcale porzucone – to metoda na przetrwanie czy troska o ich życie. Np. małe sarenki mają specjalne ubarwienie – małe kropki – które pozwalają im się kamuflować wśród zieleni. Dla drapieżników są wtedy niewidoczne, a matka obserwuje je z boku. Podobnie jest z sowami, które opuściły gniazdo i nie umieją jeszcze latać. Cały czas są pod opieką rodziców, ale szybkie opuszczenie miejsca gniazdowania to ochrona przed drapieżnikami. Ale człowiek widzi to inaczej – samotna sarenka wydaje się bezbronna i porzucona, tak samo jak puchata sówka skacząca nieporadnie pod drzewem. Dlatego zamiast ratować na siłę malucha, warto zasięgnąć rady specjalistów m.in. leśników.

- Najpierw trzeba się skonsultować z osobami, które są upoważnione i mają wiedzę na ten temat np. to ośrodek taki jak nasz bądź inne instytucje zajmujące się ochroną zwierząt, ponieważ czasem przez taką nieświadomą pomoc możemy zagrozić zwierzątkom poprzez odebranie ich od rodziców i od naturalnego środowiska – uczula Alina Sobczyk.

Obserwacja i konsultacja mogą uratować życie tych zwierząt, które są ranne lub osłabione. Tak było w przypadku małych zajęcy, czy wiewiórek pogryzionych przez koty. Tak jest często w przypadku jeży, których do osady rocznie trafia ok. 300. Często przywożą je właściciele psów – to właśnie czworonogi znajdują ranne jeże podczas spacerów. W takich przypadkach, szybka reakcja człowieka pozwala na fachową pomoc.

Ośrodek w Kole jest częścią Nadleśnictwa Piotrków. Co roku trafiają tu poszkodowane dzikie zwierzęta z całego województwa, a nawet Polski. W 2022 roku w Kole został otwarty „leśny szpital", czyli fachowe zaplecze do udzielania pomocy i rehabilitowania zwierząt. Obiekt powstał m.in. dzięki dotacji z funduszy unijnych przekazanych przez samorząd województwa łódzkiego.

Jest tu m.in. sala operacyjna, rentgen, usg. W Kole leczona jest zwierzyna, która ulega wypadkom komunikacyjnym czy pada ofiarą silniejszych drapieżników. Tu m.in. niedawno leczony był wilk znaleziony koło Końskich. Zwierzę było wycieńczone, odwodnione i bardzo słabe. Jak się okazało, wilk został otruty. Po leczeniu, gdy odzyskał siły, został wypuszczony na wolność. Specjaliści z ośrodka pomagają też rannym łosiom, sarnom, orłom, jeżom, lisom, jeżykom i wszystkim dzikim zwierzętom, które tu trafiają. Część z nich zostaje w osadzie na stałe – odwiedzają je przedszkolaki i uczniowie szkół.

Jednym z mieszkańców osady jest dzik Chrumek, który zasłynął …ucieczką na wolność, która zakończyła się po tygodniu. Dzik trafił do osady, jako sierota i został oswojony. W 2017 roku, przez dziurę w uszkodzonym płocie, dał nogę z zagrody. Został odnaleziony za stodołą u pobliskiego rolnika. Spał, bo jak się okazało najadł się wyrzuconych wiśni wykorzystanych do nalewki.

źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego