O wyjątkowym szczęściu może mówić kierowca Daewoo Matiza, który dachował w miejscowości Proszenie w gminie Wolbórz. Jego samochód w wyniku kolizji został totalnie zdewastowany, ale jedynemu podróżującemu w nim finalnie nic się nie stało.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczesnym rankiem we wtorek, 7 września. Około godziny 05.50 strażacy z OSP Wolbórz zostali zadysponowani do dachowania pojazdu w miejscowości Proszenie.
- Ze wstępnych informacji wynik, że kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad kierowanym przez siebie samochodem. Zjechał na pobocze i uderzył w niskie przydrożne barierki. Siła tego zderzenia spowodowała, że Matiz dachował - informuje Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP Piotrków Trybunalski.
W wyniku dachowania kierowca Daewoo został w nim uwięziony. Strażacy, by wydostać zakleszczonego kierowcę musieli całkowicie odciąć dach pojazdu! Patrząc na doszczętnie zniszczone auto aż trudno uwierzyć, że kierowca wyszedł z całego zdarzenia bez szwanku.