Najważniejsze wideo w lodzkie
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 39-latkowi, który w dniach 9 i 10 września 2024 roku w jednym ze sklepów na terenie Wieruszowa kradł alkohol i inne artykuły spożywcze. Mężczyźnie pomagał 12-latek, teraz jego sprawą zajmie się sąd. Łączna wartość skradzionych rzeczy to prawie 1000 złotych.
Wieruszowscy kryminalni 10 września 2024 roku po godzinie 12:00 zostali powiadomieni przez pracownika ochrony, że znany im mężczyzna robi zakupy w sklepie i podejrzewa, że może dokonać kradzieży. Funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce i zobaczyli jak opisywany przez zgłaszającego mężczyzna wychodzi z zakupami w towarzystwie młodszego kolegi, a za nimi pracownik ochrony. Mężczyźni myśląc, że zostali niezauważani próbowali wyjść ze sklepu nie płacąc za towar. Obaj byli zdziwieni na widok nieumundurowanych policjantów, którzy zatrzymali amatorów na kradzieży. Zapytani o paragon oświadczyli, że nie posiadają. Wylegitymowani sprawcy to 39 latek oraz 12-latek, którzy zamieszkują na terenie powiatu wieruszowskiego. W trakcie czynności okazało się, że amatorzy cudzych rzeczy kradli w tym samym sklepie dzień wcześniej. Łupem sprawców padły min. alkohol, artykuły spożywcze i chemiczne na łączną kwotę prawie 1000 złotych. Starszy z nich ze sklepu trafił na komendę, a potem prosto do policyjnej celi, gdzie spędził noc. Badanie alkomatem wykazało, że w chwili przestępstwa znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Wczoraj śledczy przedstawili mu zarzut, do którego się przyznał. Za kradzież grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności. 12-latka przekazano opiekunowi, o jego zachowaniu zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Źródło: KPP Wieruszów
