Kryminalni pracując nad sprawą uszkodzenia pojazdów wytypowali i zatrzymali 52-letniego mieszkańca Wieruszowa. Mężczyzna zazdrosny o swoja byłą dziewczynę przy pomocy śrubokręta uszkodził osobową Toyotę i Volvo. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Policjanci z wydziału kryminalnego wieruszowskiej komendy prowadzili czynności zmierzające do wytypowania sprawcy uszkodzenia Toyoty Corolli i Volvo XC 40, do którego doszło na terenie Wieruszowa w październiku i listopadzie 2025 roku. Wówczas nieznany sprawca zarysował powlokę lakierniczą pojazdów. Uszkodzeniu uległo kilka elementów nadwozia między innymi drzwi i nadkole. Poszkodowani wycenili swoje straty na łączną kwotę 13 000 złotych.
- Pracujący nad sprawą funkcjonariusze przystąpili do szeregu działań mających na celu ustalenie okoliczności tych zdarzeń, w tym sposobu działania sprawcy. W toku wykonywanych czynności policjanci wytypowali odpowiedzialnego za ten proceder mieszkańca Wieruszowa. 2 grudnia 52-latek podejrzewany o to przestępstwo został zatrzymany - przekazuje st. asp. Piotr Siemicki z wieruszowskiej Policji.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów w tej sprawie. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że powodem swojego zachowania była zazdrość o byłą dziewczynę. Ustalono również, że sprawca w popełnieniu tego przestępstwa posłużył się śrubokrętem, który zabezpieczono do sprawy. 52-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, za co grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.