Nie trzeba być na służbie, by nieść pomoc. Udowodnił to dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, który w czasie urlopu jako jeden z pierwszych ruszył na ratunek poszkodowanym w wypadku drogowym. Dzięki opanowaniu i wiedzy z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy przedmedycznej, funkcjonariusz skutecznie wsparł rannych i profesjonalnie zabezpieczył miejsce zdarzenia.
Do sytuacji doszło 15 października w miejscowości Błonie w powiecie łęczyckim. Policjant, podróżując prywatnym samochodem, zauważył rozbity samochód osobowy marki Volkswagen oraz ciągnik rolniczy. Widok jednoznacznie wskazywał, że kilka chwil wcześniej doszło do poważnego wypadku. Mimo że był poza służbą, dzielnicowy natychmiast zareagował.
- Zabezpieczył miejsce zdarzenia, a następnie udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej mężczyźnie, znajdującemu się w środku osobówki; między innymi sprawdził ogólny stan i obrażenia poszkodowanego, a także monitorował jego funkcje życiowe. Gdy tylko poszkodowany odzyskał przytomność, funkcjonariusz utrzymywał z nim stały kontakt i kontrolował jego funkcje życiowe. Po chwili na miejscu zatrzymali się inni podróżni, policjant zadysponował ich do poinformowania telefonicznego służb ratunkowych i monitorowania stanu poszkodowanego, natomiast sam udał się do drugiego rannego w wypadku – kierującego ciągnikiem rolniczym, także udzielając mu pierwszej pomocy przedmedycznej- mówi aspirant Daria Olczyk z kutnowskiej Policji.
Po dotarciu służb ratunkowych funkcjonariusz przekazał im informacje na temat stanu poszkodowanych oraz okoliczności zdarzenia. Z ustaleń łęczyckiej drogówki wynika, że 62-letni kierowca volkswagena, z niewyjaśnionych przyczyn, wjechał w tył ciągnika rolniczego, co doprowadziło do zderzenia.
W całym zdarzeniu kluczowa okazała się nie tylko obecność przeszkolonego policjanta, ale przede wszystkim jego szybka i odpowiedzialna reakcja.
- Ten i wiele innych przypadków pokazuje, że znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy, odpowiednie zabezpieczenie miejsca zdarzenia w połączeniu z trzeźwym myśleniem mogą być kluczowe w ratowaniu ludzkiego zdrowia, a nawet życia. "Pomagamy i chronimy" to hasło, które każdego dnia przyświeca policjantom w służbie. Nie zapominamy o nim również w czasie wolnym – dodaje aspirant Daria Olczyk.
To zdarzenie przypomina, jak ważne jest, by każdy z nas znał podstawy pierwszej pomocy. Czasem kilka prostych działań może uratować komuś życie. A wzorowa postawa policjanta z Kutna to dowód na to, że nawet poza służbą można być bohaterem.