Do bardzo groźnego zdarzenia doszło wczoraj (9 kwietnia) w Ozorkowie. W akcji ratunkowej udział brały wszystkie służby ratunkowe.
Dwa zastępy JRG Ozorków, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja - te służby pojawiły się w piątek, 9 kwietnia około godziny 13:00 na ul. Wyszyńskiego w Ozorkowie. Jak przekazał st. kpt. Michał Mirowski z KP PSP w Zgierzu, podczas wymieniania koła w naczepie usunął się lewarek, w wyniku czego zmiażdżone zostały palce kierowcy.
Pracujący na miejscu strażacy uwolnili mężczyznę spod pojazdu, a karetka pogotowia przetransportowała go do szpitala.