Nie zapaliła świateł i zignorowała znak, nigdy nie miała prawa jazdy. Do auta wsadziła swoje małe dzieci i ruszyła w drogę

policja_radomsko
fot. poglądowe/ KPP Radomsko

Brak zapalonych świateł i zignorowanie znaku zakazu stały się początkiem sporych kłopotów dla 28 -latki. Młoda kobieta została zatrzymana przez patrol radomszczańskiej policji i szybko jasnym się stało, że dwa złamane przepisy do dopiero początek jej kłopotów z prawem. 

28-letnia mieszkanka gminy Lgota Wielka w miniony weekend została zatrzymana przez policjantów do kontroli drogowej w centrum Radomska. 

- Przyczyną zatrzymania 28-latki był brak włączonych świateł oraz jazda „pod zakaz". Podczas kontroli okazało się, że kobieta nie posiada i nigdy nie posiadała prawa jazdy. Dodatkowo skoda, którą kierowała, miała uszkodzoną szybę i nie posiadała aktualnego badania technicznego – relacjonuje Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

W samochodzie kobieta przewoziła dwoje dzieci w wieku 6 lat i 1,5 roku. Na szczęście kierująca była trzeźwa.

- W związku z taką sytuacją, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu oraz nałożyli na 28- latkę kilka mandatów karnych – mówi Aneta Wlazłowska.