Niebezpiecznie na autostradzie A2. Płat lodu spadł na samochód osobowy

Niebezpiecznie na autostradzie A2. Płat lodu spadł na samochód osobowy

Na autostradzie A2 doszło do typowego o tej porze roku zdarzenia drogowego. Nieusunięta pokrywa lodowa znajdująca się na dachu pojazdu, osunęła się i spadła na jadący samochód. Wszystkim kierowcom przypominamy, że zgodnie z przepisami, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących, lub innym uczestnikom ruchu.

We wtorek, 12 stycznia około godziny 18:00, na autostradzie A2 doszło do zdarzenia drogowego. Jak ustalili policjanci, na jadący w kierunku Warszawy samochód osobowy marki Ford Custom, spadł płat lodu z dachu jadącego przed nim pojazdu marki Renault Master. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca busa został ukarany mandatem.

- Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu drogowym ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Używanie pojazdu w ruchu ma również zapewniać dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i świetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu - informują policjanci. - Jeśli w wyniku zaniedbania spadający lód będzie przyczyną wypadku – kierującemu grozi również odpowiedzialność karna. Za spowodowanie wypadku kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3, a jeśli w wyniku wypadku ktoś poniesie śmierć – nawet do lat 8.