W minioną środę (16 lipca) doszło do kolizji z udziałem nietrzeźwego rowerzysty. Policjanci przypominają, nietrzeźwy rowerzysta jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.
O godzinie 11:40 dyżurny kutnowskiej policji odebrał wezwanie dotyczące zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty w Kutnie. Natychmiast na miejsce skierował parol ruchu drogowego, który wstępnie ustalił, że 37–letni kierujący rowerem, jadąc ulicą Wojska Polskiego korzystając z telefonu komórkowego podczas jazdy, nie zachował ostrożności i wjechał w melexa. Kierująca melexem 48-letnia kobieta, od razu na miejsce wezwała służby.
Jak się okazało, 37-latek był w stanie nietrzeźwości. Badanie rowerzysty wykazało prawie 1.5 promila alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna przyznał się do korzystania podczas jazdy z telefonu komórkowego. Przypomnijmy, że w myśl artykułu 45 ustęp 2 punkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy- nawet na rowerze - z telefonu, wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku - mówi mł. asp. Daria Olczyk. - Zajęci rozmową nie zwracamy uwagi na obowiązuje znaki drogowe, na innych uczestników ruchu, co w konsekwencji prowadzi do przykrych sytuacji – tak jak w tym przypadku. Na szczęście nietrzeźwemu rowerzyście nic się nie stało. 37-latek poniósł jednak konsekwencje w postaci mandatu karnego w kwocie 2500 złotych.