Dzięki relacji świadków, nagraniu z kamer monitoringu oraz dobremu rozpoznaniu osobowemu wieluńskich dzielnicowych doszło do zatrzymania 19-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego. Mężczyzna jest podejrzany o krótkotrwale użycie pojazdu i porzuceniu go w stanie uszkodzonym oraz kierowanie autem pomimo sądowego zakazu. 19-latek został zatrzymany w chwili, gdy zgłosił się do wieluńskiej komendy na dozór policyjny za wcześniej popełnione przestępstwo. Teraz grozić mu może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

1 sierpnia 2020 roku wieluńscy policjanci zostali poinformowani przez 26- letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego, iż z parkingu w Dzietrznikach zginął Ford Mondeo, który użytkował. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci natychmiast przystąpili do działania, aby odzyskać pojazd i ustalić sprawcę przestępstwa. Dzięki relacji świadków, zapisowi z kamer z monitoringu jednego ze sklepów oraz dobremu rozpoznaniu osobowemu dzielnicowych już następnego dnia ustalono podejrzewanego o to zdarzenie.

Okazał nim być 19-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Jak ustalili mundurowi mężczyzna zabierając auto wykorzystał sytuację, że pojazd był otwarty, a w schowku znajdowały się kluczyki. Następnie 19-latek pojechał samochodem do swojej dziewczyny do miejscowości Byczyna w powiecie kluczborskim i tam go porzucił w stanie uszkodzonym.

Mężczyzna został zatrzymany 2 sierpnia 2020 roku w chwili, gdy zgłosił się do wieluńskiej komendy na dozór policyjny, który był wobec niego zastosowany w innej wcześniejszej sprawie. Pojazd został odzyskany przez mundurowych i wrócił już do właściciela. 19-latek usłyszał zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu i porzuceniu go w stanie uszkodzonym oraz kierowania pojazdem pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Za przestępstwo krótkotrwałego użycia pojazdu i porzuceniu go w stanie uszkodzonym grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP w Wieluniu

Zobacz inne wiadomości