Z ogromnym żalem i bólem mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego oraz okolic przyjęli wiadomość o śmierci Patryka Wysmyka, który przez blisko dziesięć lat toczył heroiczną walkę z nowotworem. Miał zaledwie 18 lat. Odszedł w środę, 3 lipca 2025 roku, o godzinie 8 rano – po latach leczenia, cierpienia i nadziei, którą niósł nie tylko sobie, ale i tysiącom osób wspierających go w tej niezwykle trudnej drodze.
Patryk został zdiagnozowany w wieku zaledwie 9 lat. Choroba, z którą przyszło mu się zmierzyć, to neuroblastoma IV stopnia z przerzutami do kości – wyjątkowo agresywny nowotwór, który zabiera dzieciom dzieciństwo, a rodzinom spokój i pewność jutra. Przez blisko dekadę Patryk przeszedł niezliczoną liczbę chemioterapii, operacji, terapii celowanych i eksperymentalnych, walcząc o każdy kolejny dzień.
Jego historia to opowieść o odwadze, determinacji, miłości i wspólnocie. Patryk dorastał na oczach lokalnej społeczności – wspierany przez sąsiadów, przyjaciół, darczyńców i ludzi, którzy – choć często nieznajomi – wierzyli w niego z całego serca. Pomagali mu w zbiórkach, organizowali wydarzenia charytatywne, dzielili się dobrym słowem i modlitwą.
O śmierci Patryka poinformowała jego mama, publikując poruszający wpis na Facebooku:
„Z niewyobrażalnym bólem przekazujemy WAM, że dzisiaj o godz. 8 rano, po niemal 10 latach heroicznej walki z chorobą, odszedł nasz ukochany syn Patryk 💔
Był niesamowicie dzielny, pełen siły i nadziei – walczył do samego końca. Przez te wszystkie lata nauczył nas, czym jest prawdziwa odwaga i bezwarunkowa miłość. ❤️
Dziękujemy WSZYSTKIM, którzy byli z nami w tym trudnym czasie – za każde słowo wsparcia, modlitwę i obecność. ❤️
Patryk zostanie z nami na zawsze – w naszych sercach, wspomnieniach i miłości, której nic nie jest w stanie odebrać. 🕊️"
Dla wielu osób Patryk był symbolem walki i nadziei – nie tylko dzieckiem z diagnozą, ale młodym człowiekiem, który pomimo cierpienia, potrafił się uśmiechać, marzyć i wierzyć w przyszłość. Jego życie, choć tak krótkie, poruszyło tysiące serc.
W tych trudnych chwilach redakcja składa najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie, bliskim i wszystkim, którzy kochali Patryka. Odszedł za wcześnie, ale pozostanie na zawsze – w pamięci całego miasta.