Duży pożar stolarni w Szczercowie. W 6- godzinnej akcji 12 zastępów straży pożarnej. Straty sięgają 1,5 miliona [Foto]

Duży pożar stolarni w Szczercowie. W 6- godzinnej akcji 12 zastępów straży pożarnej. Straty sięgają 1,5 miliona [Foto]
KP PSP Bełchatów

Ponad 6 godzin trwała akcja gaśnicza w Szczercowie. We wtorek wieczorem na ulicy Praga doszło do pożaru kompleksu budynków stolarni. Mimo ogromnych nakładów sił i środków zadysponowanych do akcji zakład doszczętnie spłonął, a straty sięgnęły 1,5 miliona złotych.

Informacja o pożarze kompleksu budynków stolarni wpłynęła do stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie o godzinie 21.42. Na miejsce zadysponowano ogrom strażaków.

- W momencie naszego przyjazdy kompleks budynków z płyt betonowych był już całkowicie objęty ogniem. Ten rozprzestrzenił się bardzo dynamicznie ze względu na dużą ilość materiałów drewnianych, które płonęły błyskawicznie. Nasze działania polegały na podaniu czterech prądów wody w natarciu do ugaszenia budynku - relacjonuje st. kpt. Michał Wieczorek, rzecznik prasowy KP PSP w Bełchatowie.

Początkowo sytuacja była tak dynamiczna, że pojawił się problem z wodą. Strażacy szybko zabezpieczyli jednak do akcji nieograniczone jej dostawy. Z jednego z hydrantów czerpano wodę bezpośrednio do gaszenia, z drugiego uzupełniano ją do wozów bojowych. By mówić o skali pożaru dodajmy, że w akcji było 12 zastępów strażaków, łącznie nad ugaszeniam pracowało 54 ratowników z PSP i okolicznych OSP. 

Kiedy strażacy zdusili zarzewie ognia przystąpiono do wynoszenia elementów wyposażenia budynku i przelania pogorzeliska. Szczęśliwe pożar nie zagrażał budynkom mieszkalnym, ale za stolarnią znajdował się las - strażacy zdołali zabezpieczyć teren, by ogień nie rozprzestrzenił się na drzewostan. Szczęśliwie też w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. 

- Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcieinstalacji elektrycznej w budynku stolarni. Niestety, mimo naszych wysiłków nieruchomość wraz z całym wyposażenie, doszczętnie spłonęła, szacowane straty to 1,5 miliona złotych - dodaje st. kpt. Michał Wieczorek.

Strażackie działania zakończyły się w środę, 10 stycznia o godzinie 3.00 nad ranem.