Policjanci z zelowskiego komisariatu, w kilka minut po otrzymaniu informacji o kradzieży, ustalili i zatrzymali amatora cudzej własności oraz odzyskali skradziony towar. Sprawcę, 55-letniego zelowianina namierzyli kiedy z łupem wracał do domu. Skradzioną torbę z artykułami wiózł na swoim rowerze.
15 października do Komisariatu Policji w Zelowie zgłosiła się 68-letnia pokrzywdzona, która złożyła zawiadomienie dotyczące kradzieży jej torby z zakupami. Podała, że torbę tą pozostawiła w koszyku na rowerze i tylko na chwilę weszła do kolejnego punktu handlowego. Kiedy z niego wróciła okazało się, że ktoś ukradł jej torebkę, w której trzymała artykuły spożywcze oraz tekstylne. Łączną wartość strat oszacowała na 200 złotych.
- Policjanci z Zelowa błyskawicznie wytypowali złodzieja. O kradzież tą podejrzewali 55-latka, który znany jest miejscowej policji z wcześniejszego konfliktu z prawem. Mężczyzna ten był już wcześniej notowany między innymi za podobne kradzieże, również sklepowe. Po przesłuchaniu pokrzywdzonej policjanci ruszyli w teren, aby namierzyć sprawcę. Po kilku minutach amator cudzej własności był już w rękach policji. Funkcjonariusze zatrzymali go kiedy z łupem wracał do swojego domu. Skradzioną torbę wiózł na swoim rowerze - przekazuje nadkom. Iwona Kaszewska z KPP Bełchatów
Odzyskane rzeczy wróciły do właścicielki. Natomiast mężczyzna został przewieziony do komisariatu i przesłuchany. Za wykroczenie kradzieży grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Tym razem zelowianin odpowie też za złamanie sądowego zakazu kierowania rowerem, to przestępstwo zagrożone karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.