Orzeł Parzęczew rozegrał kolejny mecz w tym sezonie. Podopieczni Dariusza Bratkowskiego zremisowali na własnym stadionie z wyżej notowanym GKS-em Ksawerów.
Pierwsze czterdzieści pięć minut spotkania stało na niezłym poziomie. Optyczną przewagę mieli przyjezdni, jednak nie przynosiło to oczekiwanego efektu. Obie ekipy rzadko zagrażały bramkom rywali, przez co golkiperzy mieli bardzo mało pracy. Dopiero w 34. minucie szczęście uśmiechnęło się do podopiecznych Dariusza Bratkowskiego. Z rzutu wolnego, z około czterdziestu metrów, płaski strzał oddał Adam Grzybowski, między słupkami nie popisał się Yaroslav Osypchuk i piłka wtoczyła się do bramki.
W doliczonym czasie gry, w zamieszaniu w polu karnym, do wyrównania doprowadzili przyjezdni. Po pierwszym uderzeniu piłka trafiła w słupek, ale przy dobitce Kacpra Drzazgi Hahen Ilia był już bezradny.
Od początku drugiej połowy do ataku ruszyli goście z Ksawerowa, którzy zamknęli Orła na jego własnej połowie. Taki przebieg spotkania utrzymywał się praktycznie przez całe czterdzieści pięć minut, jednak piłka nie wpadła już do bramki i mecz zakończył się remisem.
Orzeł Parzęczew - GKS Ksawerów 1:1 (1:1)
Grzybowski Adam 34' - Drzazga Kacper 45+3
Orzeł: Hahen Ilia - Grzybowski Adam, Chmielewski Nikodem (Paździerski Piotr), Szmelter Kacper (Rud Kostiantyn), Lebedynskyi Viacheslav, Błaszczyk Jacek (Góralczyk Kacper), Przybyła Robert, Ciesielski Damian (Abi), Chądzyński Michał, Bielak Bartłomiej, Sobczak Michał
GKS: Osypchuk Yaroslav - Darnowski Bartosz, Kołodziejczyk Bartosz, Kucharski Wojciech (Papuga Szymon), Drzazga Kacper, Cukierski Rafał (Bogdan Michał), Madejski Michał, Papierz Michał, Ziółkowski Szymon, Szynka Piotr (Mąkosza Maciej), Pierzyński Łukasz (Kaźmierczak Dawid)