Najważniejsze wideo w lodzkie

Parkingowa stłuczka. Na koncie 41-latka dwa rozbite auta i groźba dwóch lat pozbawienia wolności

266-199177_mo1
KPP Bełchatów

Policjanci z komisariatu w Zelowie interweniowali wobec nietrzeźwego kierowcy, który swoim Oplem uszkodził dwa prawidłowo zaparkowane pojazdy. Kompletnie pijanego mężczyznę ujęli świadkowie zdarzenia, którzy na miejsce wezwali mundurowych.

Zdarzenie miało miejsce w nocy, 22 lipca na terenie stacji paliw w Zelowie. Interweniujący obywatele poinformowali policjantów, że zwrócili uwagę na idącego chwiejnym krokiem mężczyznę, który wsiadł za kierownicę Opla. Mężczyzna uruchomił swój pojazd i cofając wjechał tyłem auta w zaparkowaną Hondę, która w wyniku siły uderzenia przesunęła się uderzając w kolejny zaparkowany pojazd marki Opel Astra. Następnie sprawca tego zdarzenia ruszył do przodu i chciał odjechać. 

- Świadkowie tej sytuacji natychmiast zareagowali. Podbiegli do mężczyzny udaremniając mu ucieczkę i wezwali na miejsce patrol policji. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 41-latek miał 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił już uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz musi liczyć się z odpowiedzialnością między innymi za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i surowe konsekwencje finansowe - przekazuje nadkom. Iwona Kaszewska, rzeczniczka prasowa KPP Bełchatów. 

Jak dodaję, to kolejny przypadek, kiedy obywatele wyraźnie sprzeciwiają się nieodpowiedzialnym zachowaniom kierowców i co ważne reagują, powiadamiają służby. Dzięki działaniom świadka, na terenie naszego powiatu w ostatnich dniach wpadł inny kierowca na "podwójnym gazie". Więcej o zdarzeniu w gminie Szczerców piszemy w artykule >>> Spowodował kolizję i uciekł do lasu. Ukrytą Hondę i jej kierowcę, dzięki reakcji świadka, błyskawicznie namierzyli policjanci

- Nie zawsze trzeba samemu ujmować osoby podejrzanie się zachowujące, ważne, by o swoich przypuszczeniach powiadamiać policję i nie pozwalać, by pijani kierowcy poruszali się po drogach i zagrażali niewinnym osobom. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, kara finansowa i zakaz kierowania pojazdami. Interweniującym świadkom zdarzenia dziękujemy za obywatelską postawę! - podsumowuje nadkom. Iwona Kaszewska.