Pijana kobieta jechała "wężykiem", została zatrzymana przez świadków. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie

alkomat-alkohol

We wtorek, 5 października około 12.30 kierowcy jadący ul. Armii Krajowej w Skierniewicach doprowadzili do zatrzymania Peugeota, którego tor jazdy wzbudzał podejrzenia. Podczas postoju auta okazało się, że siedząca za kierownicą kobieta bardzo dziwnie się zachowuje. 63-latka była w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Kierowcy dwóch pojazdów doprowadzili do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwej kierującej. Kierująca Peugeotem 207, jak się później okazało 63-letnia mieszkanka Skierniewic, jechała ul. Armii Krajowej od strony ul. Skłodowskiej. Styl jazdy kierującej zaniepokoił innych uczestników ruchu. Widząc samochód, który jedzie wężykiem inni kierowcy postanowili go zatrzymać. Jeden z nich wjechał przed podejrzany pojazd i spowodował zatrzymanie. Drugi podszedł od strony kierowcy i podejrzewając, że siedząca tam kobieta jest pod wpływem alkoholu wyjął kluczyki ze stacyjki.

Po unieruchomieniu pojazdu świadkowie telefonicznie poinformowali policję. Kobieta została przebadana na zawartość alkoholu w organizmie z wynikiem ponad 2,2 promila. Teraz 63-latka za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed Sądem Rejonowym w Skierniewicach. Kobiecie oprócz wysokiej kary grzywny grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

- Zatrzymanie obywatelskie jest unormowane przepisami karnymi. Kodeks postępowania karnego w art. 243 §1 wskazuje, że każdy ma prawo do ujęcia osoby na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu, który został podjęty bezpośrednio po popełnionym przestępstwie w przypadku obawy ukrycia się tej osoby lub, gdy nie można ustalić jej tożsamości - przypomina kom. Robert Zwoliński z KMP w Skierniewicach. - Dzięki wzorowej postawie obywateli być może udało się uniknąć kolejnej tragedii na drodze.