Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze. Pijani rowerzyści, w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Dlatego policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych użytkowników dróg.

Policjanci z Komisariatu Policji w Paradyżu 18 lutego 2025 roku, w miejscowości Grabowa, zatrzymali do kontroli drogowej 37-latkę, która kierowała jednośladem. Policjanci widząc, że kobieta jedzie niepewnie na rowerze, postanowili sprawdzić, co jest tego przyczyną i uniemożliwili jej kontynuowanie jazdy. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miała ponad promil alkoholu w organizmie.

Kolejny nietrzeźwy rowerzysta został zatrzymany do kontroli tego samego dnia w Straszowej Woli. Mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.

- Przypominamy, że jazda na rowerze pod wpływem alkoholu stwarza poważne zagrożenie zarówno dla rowerzysty, jak i innych uczestników ruchu drogowego - mówi aspirant Agieszka Januszewska-Kalużna. - Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny (na przykład rower) przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem zagrożonym mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.

Zobacz inne wiadomości