Sieradzcy kryminalni zatrzymali 39-latka, który kierował BMW mając w organizmie prawie promil alkoholu. Jednocześnie złamał dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W samochodzie jechał 35-letni pasażer, który posiadał narkotyki. Okazało się również, że obydwaj mężczyźni byli poszukiwani do ustalenia miejsca pobytu. Teraz grożą im surowe kary.
21 marca 2025 roku około godziny 1.00 policjanci wydziału kryminalnego sieradzkiej komendy, na ulicy Łokietka zauważyli BMW. Auto poruszało się między okolicznymi parkingami z bardzo małą prędkością. Wzbudziło to podejrzenia policjantów, dlatego zatrzymali samochód do kontroli. W BMW podróżowały cztery osoby, które na widok policjantów były bardzo zdenerwowane.
Wynik kontroli zdradził powód ich niespokojnego zachowania. Od kierowcy wyraźnie czuć było alkohol. Próbował on ukryć przez policjantami swoją tożsamość, podając fałszywe dane. Policjanci szybko jednak zweryfikowali to i ustalili, że kierowcą BMW był 39-letni sieradzanin. Sprawdzenie w policyjnych bazach wskazało, że posiada on dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo był on poszukiwany przez prokuraturę do ustalenia miejsca pobytu. W wyniku kolejnych sprawdzeń okazało się, że nie tylko kierowca ma na swoim koncie przewinienia. W odzieży 35-letniego pasażera policjanci znaleźli torebkę foliową z białym proszkiem. Mężczyzna oświadczył, że są to narkotyki i posiada je na własny użytek. On również był poszukiwany przez prokuraturę do ustalenia miejsca pobytu.
Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Policjanci zabezpieczyli nielegalną substancje. Wstępne badania wskazało, że było to prawie 15 gramów amfetaminy. 35-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 39-letni kierowca odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za te przestępstwa przepisy przewidują karę do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoką grzywnę. Obydwaj mężczyźni w przeszłości byli notowali przez policję.
Źródło: KPP Sieradz