Pijany kierujący 56-latek został zatrzymany dzięki reakcji świadka. Miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 13 listopada 2024 roku po godzinie 19:00. Do dyżurnego wpłynęła informacja, że drogą krajową numer 70 porusza się kierujący, który może być pod wpływem alkoholu.
- Świadek poinformował, że jadąc za fordem od strony Mysłakowa zauważył, że kierujący nie trzymał się swojego toru jazdy, jadąc od lewej do prawej strony. Policjanci z ruchu drogowego w rejonie ronda przy ulicy Bolimowskiej w Łowiczu zauważyli i zatrzymali forda. Sprawdzili stan trzeźwości kierującego mężczyzny i ustalili jego personalia. 56-letni mieszkaniec powiatu łowickiego miał prawie 2,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania, w związku z tym zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie - mówi nadkom. Urszula Szymczak. - Nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. Być może zdecydowana reakcja świadków zapobiegła tragedii na drodze. Po raz kolejny ostrzegamy, alkohol obniża koncentrację, spowalnia reakcję oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Tym samym uniemożliwia bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym.