Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie Trybunalskim ma nowego prezesa. Po 18 latach kierowania spółką, Zbigniew Stankowski przeszedł na emeryturę. Jego następcą został Andrzej Dziewanowski – doświadczony menedżer z wieloletnim stażem w branży transportowej i komunalnej.
Nowe władze spółki zaprezentowano podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek przed siedzibą MZK. W wydarzeniu udział wzięli prezydent miasta Juliusz Wiernicki, wiceprezydent Piotr Kulbat oraz przewodniczący Rady Nadzorczej, Bartłomiej Krasiński.Proces wyboru nowego prezesa poprzedziły dwa konkursy. – W drugim naborze wpłynęło osiem aplikacji, z których cztery osoby zaproszono na rozmowy kwalifikacyjne. Najwięcej punktów zdobył pan Andrzej Dziewanowski, który w ocenie Rady Nadzorczej wykazał się najwyższymi kompetencjami – poinformował Krasiński.
Andrzej Dziewanowski jest magistrem inżynierem, absolwentem Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania w Warszawie. Ukończył również studia podyplomowe w zakresie transportu i logistyki na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego.
- Mam blisko 20 lat doświadczenia w zarządzaniu spółkami handlowymi, zarówno w sektorze komunalnym, jak i transportowym. Deklaruję pełne zaangażowanie i 100% energii w zarządzaniu przedsiębiorstwem, które ma duży potencjał i szansę na to, by stać się liderem transportu publicznego w regionie - zapowiedział nowy prezes.
Zmiana na stanowisku prezesa kończy długoletnią kadencję Zbigniewa Stankowskiego, który z piotrkowskim MZK był związany przez blisko dwie dekady, a wcześniej związany był z lokalnym samorządem. Pełnił funkcję inzyniera miasta.
- To był zaszczyt współpracować z tyloma oddanymi ludźmi. Dziękuję wszystkim - zarówno kolejnym prezydentom, jak i pracownikom MZK oraz Urzędu Miasta - powiedział wzruszony Stankowski.
Słowa uznania skierował do niego również prezydent miasta.
- Pan Zbigniew Stankowski przez osiemnaście lat odpowiadał za funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Piotrkowie. To ogromne doświadczenie i odpowiedzialność. Dziękujemy za te wszystkie lata pracy - zaznaczył Juliusz Wiernicki.
Zmiana w kierownictwie MZK to nie tylko symboliczna zmiana pokoleń, ale również moment na nową strategię działania. Przed spółką wiele wyzwań związanych z rozwojem transportu miejskiego, dostosowaniem go do potrzeb mieszkańców i rosnących standardów ekologicznych.