Niecodzienna interwencja bełchatowskich policjantów. Mundurowi zostali wezwani na trasę w okolicach miejscowości Słok Młyn, gdzie po poboczu ruchliwej drogi prowadzącej do kopalni spacerował... łabędź! Spacerowicza z pomocą pracowników schroniska dla zwierząt odłowiono i przetransportowano w naturalne dla ptaka miejsce.
Do nietypowej policyjnej interwencji doszło w piątek, 23 września.
-Patrol z bełchatowskiego wydziału prewencji został wezwany na miejsce, gdzie zagrożone było życie łabędzia. Zgłaszający zaalarmował mundurowych kiedy zobaczył, że ptak spaceruje poboczem ruchliwej drogi - informują funkcjonariusze z KPP Bełchatów.
Kiedy patrol dojechał na miejsce wskazane przez zgłaszającego okazało się, że ptak zdążył sobie już przespacerować w na wysokość skrzyżowania Rogowiec-Biłgoraj. W akcji odławiania - coby nie mówić sporych rozmiarów - ptaka pomogli pracownicy bełchatowskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Cała niecodzienna sytuacja i dość nieoczekiwana łabędzia wycieczka zakończyła się dla skrzydlatego wędrowca szczęśliwie - zwierzak, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu trafił w swoje naturalne środowisko, nad wodny zbiornik.