Zdenerwowany mężczyzna, wiozący 8-letnią córkę wymagającą niezwłocznej interwencji medyków, poprosił policjantów z Posterunku Policji w Andrespolu o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala. Zagrożenie zdrowia i życia, to dla funkcjonariuszy natychmiastowy sygnał do działania.
19 lutego 2025 roku, policjanci z andrespolskiego komisariatu mł. asp. Grzegorz Woźny i st. post. Angelika Dubowik, patrolowali teren podległy KPP Łódź-Wschód. Parę minut przed godziną 18.00 przejeżdżali przez miejscowość Nowy Bedoń, kiedy zauważyli kierującego hyundaiem, który jechał z przeciwnego kierunku i mrugał światłami drogowymi, po chwili zatrzymując pojazd. Mundurowi postanowili sprawdzić co się dzieje.
- Przestraszony kierowca oznajmił, że wiezie swoją 8-letnią córkę, bardzo cierpiącą z powodu silnego bólu brzucha. W samochodzie uspokajała płaczącą córkę także jej mama. Policjanci nie wahali się nawet chwili, widząc cierpienie i stan, który mógł być dla dziewczynki zagrożeniem zdrowia a nawet życia. Natychmiast podjęli decyzję o eskorcie hyuandaia do szpitala CZMP w Łodzi, by jak najszybciej ośmiolatka otrzymała pomoc lekarzy. Mundurowi wiedzieli, że to godzina, kiedy jest duże natężenie ruchu, w związku z powrotami do domów, i przejazd może być utrudniony. Ruszyli na pomoc rodzicom dziewczynki. Powiadomili dyżurnego KPP Łódź-Wschód o całej sytuacji, przekazali dokładne instrukcje kierowcy i przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych eskortowali hyundaia do szpitala CZMP w Łodzi. Pilotaż, na trasie 16 kilometrów, przebiegł sprawnie i dziewczynka otrzymała pomoc medyczną na czas - informuje Dagmara Mościńska.
Pamiętajmy, że każdy uczestnik ruchu jest zobowiązany ułatwić przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z toru jazdy, a w razie potrzeby zatrzymania się w bezpiecznym miejscu, jeśli jest taka możliwość.