Kryminalni z łęczyckiej komendy przedstawili zarzut kradzieży 35–latkowi. Podejrzany o to przestępstwo mieszkaniec powiatu kutnowskiego ukradł rower na terenie Łęczycy. Dzięki działaniom policjantów skradziony pojazdy wartości 2,5 tysiąca złotych trafi do właściciela. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat więzienia. Policjanci przypominają, aby nie zostawiać rowerów bez zabezpieczenia, nawet na chwilę.
Do kradzieży roweru doszło 6 grudnia 2024 roku w godzinach porannych na terenie Łęczycy. Sprawca, wykorzystując pozostawiony pojazd przed jednym ze sklepów, postanowił go ukraść. Właściciel, który stratę wyceniła na 2,5 tysiąca złotych, o tym przestępstwie niezwłocznie zawiadomił policję. Sprawą zajęli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego.
- Na podstawie analizy zebranych informacji śledczy wytypowali, że związek z tym przestępstwem ma 35-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego. Tego dnia przejeżdżając obok sklepu dostrzegł pozostawiony rower, zatrzymał się i "zapakował" go do dostawczego auta i ze skradzionym łupem odjechał - mówi aspirant sztabowy Mariusz Kowalski. - 10 grudnia 2024 roku kryminalni pojechali na teren powiatu kutnowskiego, gdzie namierzyli podejrzanego o to przestępstwo. Jeszcze tego samego dnia przedstawili mu zarzut kradzieży roweru. Skradziony pojazd, który odzyskali trafi do właściciela. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą doi 5 lat więzienia.
Policjanci przypominają, aby nie zostawiać rowerów na klatkach schodowych, przed sklepami i w miejscach ogólnodostępnych bez zabezpieczenia nawet na chwilę. Takie zachowanie jest okazją dla złodzieja.