Policjantem jest się zawsze, nie tylko w chwili trwającej służby. Udowodnił to dzielnicowy wieluńskiej komendy, który wraz ze swoim synem, również policjantem, odbywającym szkolenie podstawowe w Szkole Policji w Słupsku, ujęli nietrzeźwego sprawcę kolizji drogowej.
Do zdarzenia doszło 26 grudnia 2024 roku przed godziną 18:00 w miejscowości Grębień w gminie Pątnów. Dzielnicowy w czasie wolnym od służby podróżując autem wraz ze swoim synem, również policjantem, zwrócili uwagę na jadącego przed nimi volkswagena. Zachowanie kierującego sugerowało, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Jechał całą szerokością drogi, w pewnym momencie podczas wymijania z oplem nie zachował bezpiecznej odległości i doprowadził do zderzenia się pojazdów. Swoją podróż zakończył w przydrożnym rowie. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali się, aby sprawdzić czy uczestnicy zdarzenia nie potrzebują pomocy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Od kierowcy volkswagena wyczuli wyraźną woń alkoholu. Mężczyzna próbował odjechać swoim autem, jednak policjanci szybko zareagowali. Udaremnili mu dalszą jazdę i wyciągnęli kluczyk ze stacyjki. O całym zdarzeniu natychmiast powiadomili dyżurnego wieluńskiej komendy. Wezwany na miejsce patrol policji potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy, 62-latek był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało, że miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. 62-latek musi się teraz liczyć z odpowiedzialnością karną. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i konsekwencje finansowe. Mężczyzna odpowie również za popełnione wykroczenie.
Funkcjonariusze, którzy ujęli pijanego kierowcę, to ojciec i syn. Jeden z nich na co dzień pełni służbę w wieluńskiej komendzie jako dzielnicowy. Z kolei drugi jest świeżo upieczonym policjantem, który dopiero kilka miesięcy temu wstąpił w szeregi formacji. Młody funkcjonariusz przebywa jeszcze na kursie podstawowym w Szkole Policji w Słupsku i wkrótce rozpocznie służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Wieluniu.
Źródło: KPP Wieluń