Policyjny pościg w Zgierzu, padły strzały. Uciekinier chciał potrącić funkcjonariuszy

policja-auto-swiata

Do scen rodem z filmów sensacyjnych doszło wczoraj (22 lipca) na terenie Zgierza. Podczas policyjnego pościgu padły strzały.

Wszystko miało rozpocząć się od tego, że kierowca BMW nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać przed policjantami, którzy od razu rozpoczęli pościg. Wcześniej 49-latek miał spowodować zagrożenie w ruchu drogowym. Podczas ucieczki auto zatrzymało się przed przejściem dla pieszych na ul. Piątkowskiej.

- Policjanci po opuszczeniu radiowozu zauważyli, że mężczyzna ten zaczął cofać w stronę jednego z nich. Wtedy policjant użył broni służbowej i oddał dwa strzały w stronę opon pojazdu. Pomimo tego, kierowca odjechał i zaczął uciekać policjantom - mówi asp. sztab. Adam Dembiński z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, cytowany przez Radio Łódź.

Niedługo później BMW uderzyło w bramę jednej z posesji. Kierowca został obezwładniony przez mundurowych. Cały czas trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.