W spotkaniu 24. kolejki łódzkiej IV ligi pierwszy zespół Pogoni przegrał na wyjeździe z Polonią Piotrków 2:1. Debiutancką bramkę dla zduńskowolan zdobył szesnastoletni Wojciech Pawlak.
Sobotnia konfrontacja kapitalnie rozpoczęła się dla gospodarzy, którzy po sześciu minutach prowadzili już 2:0. Najpierw po akcji lewym skrzydłem futbolówka dotarła w pole karne do niepilnowanego Kacpra Piotrowskiego, który strzałem z „dużego palca" pokonał Krzysztofa Chruściela. Chwilę później koronkową akcję wykończył Arkadiusz Porochnicki. Kolejne minuty upływały pod znakiem boiskowej walki. Polonia jeszcze przed przerwą stworzyła sobie dwie okazje, ale Chruściel wygrał pojedynki z Piotrowskim.
Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie i coraz śmielej do głosu zaczęli dochodzić podopieczni trenera Rafała Bartona. W 60. minucie kontaktowego gola zdobył Pawlak. Ten sam zawodnik chwilę później strzelił również drugiego gola, jednak sędzia asystent wskazał na pozycją spaloną. W 68. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adriana Budki w słupek trafił Mikael Idzikowski. Żółto-zielono-czarni do końcowego gwizdka próbowali odrobić straty, jednak dobrze spisywała się linia obronna piotrkowian.
Polonia Piotrków – Pogoń Zduńska Wola 2:1 (2:0)
Bramki: Kacper Piotrowski 2, Arkadiusz Porochnicki 6 – Wojciech Pawlak 60
Pogoń Zduńska Wola: Chruściel – J. Kaczmarek, Porada, P. Kaczmarek, Budka – Szyc (65. Nowak), Retkowski, Sobczak, Idzikowski, Chmielewski (72. Szewczyk) – Owczarek (46. Pawlak)
Źródło: Pogoń Zduńska Wola