O godzinie 20:40, do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy, wpłynęło zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego w miejscowości Jarochów.
Według naszych ustaleń, łęczycka policja otrzymała informację o kompletnie pijanym kierowcy, poruszającym się drogą krajową DK91 z kierunku Krośniewic, w stronę Łęczycy.
Policjanci ruszyli niezwłocznie w pościg, a gdy zlokalizowali jadące BMW, pasujące do opisu, kierowca pojazdu zaczął uciekać.
Z informacji pozyskanych na miejscu, prędkość uciekającego samochodu była ogromna.
Policjanci próbowali dogonić BMW, lecz zanim zbliżyli się do uciekiniera, ten stracił panowanie nad kierownicą i szaleńczy pościg zakończył się na przystanku autobusowym.
Samochód pijanego kierującego jest totalnie rozbity. W wyniku zdarzenia, poszkodowana została jedna osoba - kobieta w wieku 19 lat, która została zabrana przez karetkę pogotowia do łęczyckiego szpitala.
Kierowca BMW wyszedł z wypadku bez większych uszkodzeń. Gdy policjanci dojechali do rozbitego pojazdu, kierujący mężczyzna (około 45 lat) siedział na fotelu z tyłu, twierdząc, że to nie on kierował. Pośpiech i szok powypadkowy sprawiły jednak, że przeskakując na tylni fotel, zostawił z przodu, przed fotelem kierowcy swoje buty.
Aktualnie podejrzany, jest skuty, na boso - bez butów i na przystanku oczekuje na przybycie grupy dochodzeniowej z łęczyckiej policji.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się dwa zastępy straży - PSP Łęczyca oraz OSP Daszyna.
Ruch obecnie kierowany jest wahadłowo. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze co najmniej godzinę.