Wszystkie służby ratunkowe, w tym śmigłowiec LPR, pojawiły się dzisiaj w miejscowości Wierzchy (gm. Zadzim), gdzie doszło do bardzo poważnego wypadku.
Zgłoszenie w tej sprawie do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Poddębicach wpłynęło kilkanaście minut po godzinie 13:00. Jak udało nam się dowiedzieć, bus Renault wypadł z drogi wojewódzkiej nr 473 i rozbił się o drzewo. W pojeździe znajdowało się trzech mężczyzn w wieku 64, 57 i 84 lat.
- Kierujący samochodem Renault Trafic, 64-letni mieszkaniec Sieradza, z nieustalonych dotychczas przyczyn, zjechał na lewą stronę drogi, po czym wjechał do rowu i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący pojazdem oraz dwóch pasażerów samochodu, w wieku 84 i 57 lat, zostało przetransportowanych do szpitala - mówią poddębiccy policjanci.
- Wszystkie osoby w wyniku zdarzenia odniosły obrażenia, dwie z nich opuściły pojazd samodzielnie, a do kierowcy był wykonany dostęp przez strażaków. Następnie został on ewakuowany z pojazdu. Wszystkim trzem poszkodowanym była udzielona przez strażaków kwalifikowana pierwsza pomoc, po czym zostali przekazani Zespołom Ratownictwa Medycznego - dodaje bryg. Radosław Ogrodowczyk z KP PSP w Poddębicach.
Po udzieleniu poszkodowanym medycznych czynności ratunkowych przez Zespół Ratownictwa Medycznego, jeden został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Sieradzu, a pozostali dwaj karetkami do szpitala w Poddębicach.
W działaniach udział brali strażacy z JRG Poddębice (dwa zastępy), OSP Charchów Pański, OSP Wierzchy, śmigłowiec LPR z Ostrowa Wielkopolskiego, dwie karetki ZRM z Poddębic i Warty oraz policja z Poddębic.
Droga wojewódzka nr 473 była całkowicie zablokowana do godziny 14:15. Od tego czasu ruch odbywa się wahadłowo.