Kłęby gęstego, czarnego dymu widziane z odległości kilku kilometrów i akcja gaśnicza trzech zastępów strażaków w Woli Wiązowej - to finał pożaru autobusu w gminie Rusiec. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany.
Do pożaru doszło w miniony wtorek, 4 lutego. Po godzinie 14.00 jeden zastęp Państwowej Straży Pożarnej i dwa zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych z gminy Rusiec pojechały gasić płonący autobus.
- To był stary, nieużytkowany i wyrejestrowany autobus, postanowiono go jednak - w niewiadomym dla nas celu - uruchomić. Ogień pojawił się w momencie ładowania akumulatora. Pojazd doszczętnie spłonął, a palące się wyposażenie i opony spowodowały tak duże zadymienie - przekazuje st. kpt. Michał Wieczorek, oficer prasowy KP PSP Bełchatów.
W akcji poza strażakami z bełchatowskiej jednostki brali też udział druhowie z OSP Wola Wiązowa i OSP Rusiec - łącznie w sile 15 strażaków. Działania służb zakończyły się po dwóch godzinach od wezwania, o 16.17.
wideo: S. Orłowski/ Foto: OSP KSRG Rusiec