Pożar domu przy Ossowskiego w Zgierzu, dwie osoby ranne. Mężczyzna chciał ratować zwierzęta, w pewnym momencie zaczął się palić. Z pomocą ruszył policjant

Fotoram.io1
fot. KP PSP w Zgierzu

Wszystkie służby ratunkowe interweniowały dzisiaj (17 czerwca) przy ul. Ossowskiego w Zgierzu. Doszło tam do pożaru w budynku mieszkalnym.

Do zdarzenia doszło kilka minut po północy. Służby zostały zaalarmowane o pożarze domu jednorodzinnego. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy JRG Zgierz, dwa patrole policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. W Wyniku zdarzenia dwie osoby zostały ranne, ratownicy ewakuowali także z domu zwierzęta - kota i psa.

- Na miejsce przed furtką oczekiwała kobieta z widocznymi śladami poparzeń. Powiedziała policjantom, że jej mąż wrócił do domu by ratować zwierzęta. Funkcjonariusz wbiegł do domu, gdzie zauważył mężczyznę, który otwiera drzwi od sypialni. Dopływ powietrza sprawił, że ogień wydobył się z płonącego pomieszczenia i objął stojącego w drzwiach mężczyznę. Policjant bez wahania ruszył mu na pomoc. W związku z pożarem, obrażeniami i zadymieniem mężczyzna nie mógł sam się wydostać na zewnątrz. Funkcjonariusz ugasił na nim ogień i wyprowadził mężczyznę na zewnątrz, gdzie udzielił pomocy przedmedycznej. Mężczyzna i kobieta zostali hospitalizowani. Finał akcji dla zwierząt - kota i psa był pozytywny, gdyż w chwili pożaru znajdowały się na balkonie - relacjonuje asp. Robert Borowski z KPP w Zgierzu.

Zobacz zdjęcia: