Policjanci pajęczańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego ciężarówką, który w miejscowości Dryganek Duży rozpędził się do aż o 112 km/h. 64-latek „przeoczył" obowiązujące znaki drogowe, ale również fakt, że może kierować tylko ciągnikami rolniczymi. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiadał tylko uprawnienia kat. T, które policjanci zatrzymali.
9 września w godzinach popołudniowych kontrolowali prędkość pojazdów przejeżdżających przez miejscowość Dryganek Duży. Zwrócili uwagę na kierującego ciężarowym iveco. Przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h kierowca rozpędził swoje auto do aż 112 km/h.
- Brawurowa jazda została natychmiast przerwana przez policjantów. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że przekroczenie prędkości to nie jedyny problem kierującego. Otóż 64-latek posiadał tylko prawo jazdy kat. T, uprawniające go kierowania ciągnikami rolniczymi lub pojazdami wolnobieżnymi, a nie ciężarówką - przekazuje asp. Wioletta Mielczarek, oficer prasowy KPP Pajęczno.
Spotkanie z mundurowymi zakończyło się zatrzymanym prawo jazdy, mandatem w kwocie 2500 zł, dopisanymi 15 punktami karnymi oraz skierowaniem wniosku do sądu za kierowanie bez wymaganych uprawnień.
Mając na uwadze ten i inne tego typu przypadki, funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości. Przypomnijmy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, jest wciąż nadmierna prędkość oraz niedostosowanie jej do warunków panujących na drodze.