Radomszczańscy strażacy ćwiczyli zadania z zakresu ratownictwa lodowego. Styczeń i luty to czas, który służby wykorzystują m.in. do ćwiczeń na zamarzniętych akwenach z użyciem specjalnych skafandrów oraz sań wodno - lodowych. Ratownicy realizowali ćwiczenia na terenie stawu na Folwarkach.
Takie ćwiczenia zawsze mają na celu doskonalenie umiejętności i szybkości reakcji strażaków podczas prowadzenia działań ratowniczych w związku załamaniem się lodu pod osobą. Kruchy lód na radomszczańskim stawie doskonale odzwierciedlał warunki, jakie mogą wystąpić podczas prawdziwych akcji ratowniczych.
Strażacy do wody wchodzą w odpowiednim wyposażeniu i stroju, które chroni ich przed zimnem oraz wilgocią. To warunki komfortowe do doskonalenia umiejętności, ale trzeba pamiętać, że osoba, która wpadnie do wody, takiego komfortu nie ma. W tych okolicznościach hipotermia i panika to podstawowe zagrożenia z jakimi mierzą się poszkodowani.
- Ćwiczyliśmy scenariusz ratowania osoby w lodowatej wodzie na dwa sposoby: z wykorzystaniem sani lodowych i drugi sposób za pomocą ratownika wpuszczanego na lód z asekuracją na uprzęży. Dodatkowo skupiliśmy się w szkoleniu na aspektach związanych z ratownictwem medycznym, gdzie mamy osobę poszkodowaną w skrajnym wychłodzeniu - przy 2, 3 stopień hipotermii – zaznacza st. kpt Marek Jeziorski, oficer prasowy z KP PSP w Radomsku.
W trosce o bezpieczeństwo przypominamy o zasadach korzystania z akwenów i cieków wodnych pokrytych lodem.
Zasady bezpieczeństwa na lodzie:
Zasady bezpieczeństwa w przypadku załamania się lodu: