Robert Łukasiewicz: "To byłoby przysłowiową wisienką na torcie"

Za Lotnikiem Łęczyca czwarty sezon rozgrywek na szczeblu centralnym. W dotychczasowych występach był to zdecydowanie najlepszy sezon w wykonaniu łęczyckiej drużyny.

W dwudziestu spotkaniach MMKS Lotnik Łęczyca zgromadził 34 punkty, na co złożyło się dwanaście wygranych meczów i osiem przegranych, co w końcowym rozrachunku dało piąte miejscu w ligowej tabeli. 

- Bardzo dobrze rozegraliśmy drugą rundę rozgrywek i od stycznia do kwietnia, przy rozegraniu 10 meczów, wygraliśmy siedem, a przegraliśmy tylko trzy i pobiliśmy nasz klubowy rekord – czterech zwycięstw z rzędu. W minionym sezonie na wszystkich naszych przeciwnikach zdobyliśmy punkty w ligowej tabeli - zauważą Robert Łukasiewicz, Prezes Zarządu Lotnika Łęczyca. - Zakończony sezon pokazał, że nasza drużyna ma charakter i wolę walki oraz że zawsze chcemy grać o zwycięstwo w każdym meczu. Było też bardzo blisko żebyśmy sprawili niesamowitą sensację i powalczyli w minionym sezonie w turnieju półfinałowym o awans do Tauron 1 Ligi i to byłaby przysłowiowa "wisienka na torcie", ale myślę, że jeszcze wszystko przed naszą drużyną. 

W Lotniku dojdzie prawdopodobnie do kilku zmian kadrowych, ale na razie wszystkie sprawy transferowe są w toku. 

Robert Łukasiewicz, jako przedstawiciel Zarządu klubu, chce podziękować wszystkim firmom i instytucjom, które wspierały Lotników w minionym sezonie:
Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 S.A.
Królewskie Miasto Łęczyca
Dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 4 w Łęczycy
MARK TRANS SPED Marek Jakubowski
Dowódca 1 Dywizjonu Lotniczego i 1 Batalionu Kawalerii Powietrznej Leźnica Wielka
Stowarzyszenie Edukacyjno-Kulturalne IMPET
Olympia Fitness Klub Łęczyca
ELE24.net - lokalny portal informacyjny
Usługi transportowe Sławomir Bechciński
Restauracja Manha
Radio Q 100.7 FM Kutno
Lordi's Club

​- Serdeczne podziękowania dla naszych wiernych kibiców, którzy licznie stawiają się na naszych domowych meczach – gramy zawsze dla was i czekamy już na rozpoczęcie nowego sezonu, żebyśmy znów się spotkali w naszej „Lotnikowej" rodzinie ​- zakończył Robert Łukasiewicz.